Aleksander Łaszek

– Składki na ubezpieczenia społeczne przestałyby mieć związek z przyszłymi świadczeniami, czyli stałyby się podatkami. To stwarzałoby bodźce, aby unikać ich płacenia, na przykład przechodząc na samozatrudnienie – zauważa Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR.

- Najważniejszym parametrem jest długość płacenia składek w krajach jak np. Holandia, wiek emerytalny jest wyższy, albo jest w trakcie podwyższania, bo wyliczenia OECD dotyczą przyszłości, więc uwzględniają zmiany podwyższenia wieku emerytalnego. W Polsce, to co tak drastycznie obniża emerytury to niski wiek emerytalny, w szczególności w przypadku kobiet - komentował najnowszy raport OEDC główny ekonomista FOR.

Według Aleksandra Łaszka z FOR, w programie Roberta Biedronia jest sporo pomysłów wiążących się ze wzrostem wydatków. - 500+ na każde dziecko to jest koszt rzędu 19 mld zł. Likwidacja Funduszu Kościelnego i katechez w szkołach to z kolei oszczędności, ale rzędu 1-2 mld zł - oceniał główny ekonomista FOR. Jako bardzo kosztowne rozwiązanie główny ekonomista FOR uznał emeryturę minimalną na poziomie 1600 zł. - To uderza w podstawową myśl reformy z 1999 r.: im dłużej pracuję, tym wyższą mam emeryturę.

- Mama+ to kolejna mała zmiana demontująca zasady systemu emerytalnego - uważa Aleksander Łaszek z FOR. I jak dodaje, aktywność zawodowa w Polsce jest relatywnie mała w porównaniu z tym, co dzieje się np. w Niemczech. O 500+ mówi zaś: - Nie widziałem przekonujących badań, które pokazują, że takie bodźce działają, co innego przedszkola czy żłobki. Jeśli mamy ograniczone możliwości budżetowe, powinniśmy się koncentrować na tych mechanizmach, o których wiemy, że są skuteczne - uważa.

Według Aleksandra Łaszka takie rozwiązanie można by wprowadzić, ale tylko dla nowych osób, systematycznie spłacając zobowiązania ZUS powstałe przez wpłaty składek. - Wtedy trzeba utrzymać wysokość obciążeń na obecnym poziomie, ale zamiast składki ZUS o tyle zwiększyć PIT - proponuje.

Przyszłość Wielkiej Brytanii oraz znaczenie brexitu dla Polaków - to główny temat programu "Biznes dla Ludzi" w TVN24 BiS. Jednym z gości Pawła Blajera był dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR.

Z badania przeprowadzonego przez FOR wynika, że w ostatniej dekadzie inwestycje krajów z Europy Środkowo-Wschodniej wynosiły przeciętnie 16,1 proc. PKB. W Polsce – 10,7 proc. PKB. Jedną z przyczyn są właśnie zatory płatnicze , choć eksperci z FOR-u przyznają, że najważniejszymi barierami są jednak wysokie opodatkowanie i skomplikowany system podatkowy. 

- Nieprzemyślane ulgi i dotacje mogą negatywnie wpływać na samych zainteresowanych, tworząc pułapki socjalne dla osób fizycznych i ograniczając rozwój firm.- pisze główny ekonomosta FOR, dr. Aleksander Łaszek w swoim tekście dla "Rzeczpospolitej".

Według dr. Aleksandra Łaszka, głównego ekonomisty FOR, pokazanie nadwyżki w budżecie w 2018 r. nie tylko przekonałoby wyborców, ale także byłoby dobrze widziane na forum unijnym. – Co prawda budżet państwa to nie cały sektor finansów publicznych, który wciąż jest na minusie, ale pewnie zyskalibyśmy dodatkowe argumenty w trudnych rozmowach z Komisją Europejską – uważa.

W analizie projektu budżetu na ten rok FOR zwraca uwagę, że w 2018 r. została wprowadzona opłata recyklingowa (wpływy 1,2 mld zł), od 2019 r. wchodzi w życie opłata emisyjna (1,7 mld zł), a od przyszłego roku będzie obowiązywała danina solidarnościowa (1,2 mld zł). Dwie pierwsze pośrednio uderzą po kieszeni Polaków. Tak jak pośrednio na wzrost kosztów usług bankowych działa podatek od niektórych aktywów instytucji finansowych, który PiS wprowadził w 2016 r. Resort finansów przewiduje, że w ubiegłym roku powinien zebrać z niego ponad 4,5 mld zł.