prawo

"To nie jest tak, że kończy się możliwość walki o prawa kobiet, ale staje się ona horrendalnie trudna i wymagająca ogromnej odwagi" – podkreśla w rozmowie z naTemat Eliza Rutynowska, prawniczka z Forum Obywatelskiego Rozwoju. Po przeczytaniu 154 stron uzasadnienia wyroku w sprawie aborcji, opublikowanego przez Trybunał Konstytucyjny, mówi, co wzbudza największe wątpliwości.

Tuż po opublikowaniu przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia do wyroku ws. aborcji strona TK przestała działać. Całe uzasadnienie zdążył zamieścić na Twitterze Patryk Wachowiec, prawnik z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Po trzech miesiącach od wydania wyroku dotyczącego aborcji Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie tej decyzji. Dokument liczy 153 strony, jednak jego znaczącą część stanowią zdania odrębne - tak do samego wyroku, jak do uzasadnienia. Zdaniem analityka prawnego FOR, Patryka Wachowca, argumentacja TK jest niespójna, a momentami wręcz wewnętrznie sprzeczna.

Rząd dał tylko nadzieje, które okazały się złudne, i jeszcze nie wyjaśnił, co było złego w rządowym planie i dlaczego z niego zrezygnowano. Trudno się dziwić, że przedsiębiorcy poczuli się oszukani – mówi Marek Tatała, ekonomista, wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Pismo wysłane przez sąd do adwokata mailem - będzie uznawane za doręczone. To pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości w ramach przepisów Covid-owych. W dobie komunikacji internetowej i tego, że niemal każdy z nas ma pocztę mailową - pomysł mógłby się wydawać zasadny. Tymczasem wśród prawników budzi duże kontrowersje.

Patryk Wachowiec, analityk prawny Forum Obywatelskiego Rozwoju, podkreśla, że to było do przewidzenia, bo "już w pierwszym etapie pandemii organizacje pozarządowe i środowiska prawnicze przypominały, że ingerencja w istotę wielu praw i wolności człowieka może mieć miejsce jedynie w razie ogłoszenia stanu nadzwyczajnego".

Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR, był gościem programu "Polska na serio" Ewy Zajączkowskiej.

Zważywszy na treść art. 53 ustawy o służbie cywilnej, która określa konkretne wymagania, również kwestię wyższego wykształcenia oraz niekaralności - uważam, iż istnieje realne ryzyko, że podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości mogłaby zostać osoba karana i bez wyższego wykształcenia – napisała w opinii dla Konkret24 Eliza Rutynowska, prawniczka Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.