Aleksander Łaszek

W Polsce odsetek pracujących w szarej strefie należy do największych w regionie i nie uległ istotnej zmianie między 2015 a 2018 rokiem. Najwięcej osób nielegalnie pracuje w mikroprzedsiębiorstwach i małych firmach - wynika z raportu "Ograniczenie szarej strefy w krajach bałtyckich", który współtworzyło Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Nowe propozycje PiS dla przedsiębiorców sprawiają, że system dla małych przedsiębiorców staje się coraz bardziej skomplikowany - mówi money.pl Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Każda podwyżka o 100 zł minimalnej pensji brutto z kosztami po stronie pracodawcy wynosi 120 zł. Z tego 40 zł idzie do państwa w postaci podatków, a 80 zł do pracownika – tłumaczy w rozmowie z INNPoland.pl Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.

W tym roku zakupy można zasadniczo robić w jedną niedzielę w miesiącu. W 2020 r. zakaz ma dotyczyć niemal wszystkich niedziel - wyjątkiem mają być tylko niektóre dni, na przykład przed świętami. Duża część ekonomistów uważa jednak, że ograniczenia nie służą gospodarce.

W tym roku zakupy można zasadniczo robić w jedną niedzielę w miesiącu. W 2020 r. zakaz ma dotyczyć niemal wszystkich niedziel - wyjątkiem mają być tylko niektóre dni, na przykład przed świętami. Duża część ekonomistów uważa jednak, że ograniczenia nie służą gospodarce.

Dla gospodarki optymalne jest, by sklepy były otwarte cały czas. W naszej gospodarce tak dużo się dzieje, że ciężko jest wyszczególnić obecnie konkretne efekty tej zmiany. Badania prowadzone w innych krajach, gdzie było dostępne więcej danych, pokazywały jednak, że zakaz negatywnie wpływa na handel – uważa Aleksander Łaszek z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Jeżeli płaca, razem z podatkami i składkami, które ją obciążają, zaczyna być wyższa niż to, co produkuje pracownik, to przedsiębiorca likwiduje takie miejsce pracy - mówi Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości, publikując projekt budżetu państwa na 2020 rok, nazwał go „zrównoważonym”. To „zrównoważenie” opiera się na dochodach jednorazowych i dotyczy wyłącznie budżetu państwa, który stanowi połowę całego sektora finansów publicznych, informują ekonomiści FOR, Aleksander Łaszek i Rafał Trzeciakowski.

PiS zapowiedziało, że od początku 2021 r. pensja minimalna podskoczy do 3 tys. zł, a na koniec 2023 r. wyniesie 4 tys. zł brutto. Podatki i składki na ZUS "zjedzą" z tej kwoty całkiem sporo pieniędzy. Największy koszt poniosą pracodawcy.

- Podwyżkę płacy minimalnej sfinansują przede wszystkim przedsiębiorcy – to głównie w nich będzie uderzać. Każda podwyżka o 100 zł minimalnej pensji brutto z kosztami po stronie pracodawcy wynosi 120 zł. Z tego 40 zł idzie do państwa w postaci podatków, a 80 zł do pracownika – tłumaczy w rozmowie z INNPoland.pl Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.