wybory

Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej powinny być przeprowadzone w zgodzie z przepisami Konstytucji i w sposób nie budzący wątpliwości, co do ich powszechności, równości, tajności i uczciwości.

Jeżeli dowiadujemy się, że Ministerstwo Cyfryzacji przekazało Poczcie Polskiej rejestr PESEL, który rzekomo miałby służyć do dostarczenia pakietów wyborczych, to spieszę z informacją, że rejestr PESEL nie pokrywa się jeden do jednego ze spisami wyborców - mówił w TVN24 Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego Rozwoju. Wskazał, że te rejestry "nie są ze sobą kompatybilne".

Analityk prawny FOR, Patryk Wachowiec, był gościem Dominiki Wielowieyskiej w programie "Poranek Radia TOK FM".

Wydanie przez premiera polecenia druku kart do głosowania w wyborach prezydenckich to złamanie Kodeksu wyborczego i naruszenie ustawy o zwalczaniu pandemii COVID-19.

Panująca pandemia i związana z tym niemożność prowadzenia normalnej kampanii wyborczej to wystarczające przesłanki, by majowe wybory przełożyć. Opowiada się za tym 3/4 Polaków. Nie bacząc na to, PiS chce nam zafundować powszechne „wybory pocztowe”. To będą pseudowybory, bo nie będą ani równe, ani powszechne, ani bezpośrednie. Nie będą też uczciwe. Z wyborami będą miały tyle wspólnego, co demokracja ludowa z demokracją.

Start w tej grotesce legitymizuje haniebne praktyki Kaczyńskiego – mówi autor polskiej transformacji.

Profesor Leszek Balcerowicz w rozmowie z Jakubem Karysiem: – Nie ma dobrej gospodarki przy złych rządach.

Posłowie opozycji mają wątpliwości, czy podpisy polityków PiS pod ustawą ws. głosowania korespondencyjnego dla wszystkich, zostały zebrane zgodnie z prawem. Jak przyznaje w rozmowie z tokfm.pl Patryk Wachowiec, analityk prawny FOR, zdalne obradowanie Sejmu ujawniło dosadnie, że podpisy pod ustawami zbierane są in blanco.

Same kary i ich wysokość jest ustalana zbyt arbitralnie, wbrew kodeksowi postępowania administracyjnego, który mówi o dostosowywaniu kar do na przykład sytuacji materialnej karanego – mówi Konkret24 Eliza Rutynowska, prawniczka z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Decyzja polskiej partii rządzącej o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich zaplanowanych na 10 maja spowodowała nieporozumienia wśród opozycji. Pomimo że kraj znajduje się w sytuacji stanu wyjątkowego, a liczba przypadków Covid-19 wzrosła do 1984, nacjonalistyczna partia PiS nalega na utrzymanie terminu.