Aleksander Łaszek

Debata na temat nierówności ekonomicznych koncentruje się na propozycjach redystrybucji dochodów, czyli jak już wytworzoną wartość dodaną dzielić na płace pracowników, zyski przedsiębiorców i podatki, z których są finansowane transfery. W podejściu takim umyka kluczowy problem, że w Polsce tak naprawdę wąska grupa pracujących wytwarza większość polskiego PKB. Dlatego zamiast koncentrować się na tym, jak podzielić PKB przez nich wytwarzane, proponujemy dążyć do tego, aby więcej osób miało swój wkład w tworzenie PKB i w efekcie także wyższe pensje.

Kumulacja zniesienia 30-krotności w połączeniu z PPK dla osób w drugim progu podatkowym wprowadzi bardzo wysoki koszt pracy. Jak oblicza Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, samo zniesienie limitu 30-krotności będzie oznaczało, że każdy 1000 zł, który pracodawca wypłaca pracownikowi powyżej drugiego progu podatkowego będzie obciążony 520 zł podatków i składek (czyli na rękę ok. 480 zł). Jeśli do tego dojdzie PPK w minimalnej formie, to będzie już  54 proc., a w maksymalnej nawet 57 proc.

500+ jest jedną z najdroższych socjalnych pozycji w budżecie. W ubiegłym roku, pierwszym pełnym jeśli chodzi o działanie programu, 500+ kosztowało 24 mld złotych. Dr Aleksander Łaszek z FOR wyliczył, że przeciętny Polak wyłożył na ten cel dokładnie 619 zł. 

Rada Ministrów przyjęła wstępny projekt ustawy budżetowej na 2019 rok. Projekt zakłada m.in. wzrost PKB na poziomie 3,8 procent, średnio roczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych na poziomie 2,3 procent, deficyt budżetu państwa na kwotę nie większą niż 28,5 mld zł.

Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR był gościem Jarosława Gugały w programie Wydarzenia, gdzie opowiedział o propozycji budżetu na 2019 rok.

Według dr Aleksandra Łaszka, jeśli dobra koniunktura się utrzyma, deficyt sektora finansów publicznych może być jeszcze niższy. Będzie on jednak i tak znacznie poniżej średniej unijnej. Przyczyna jest dość prosta. W najlepszej koniunkturze światowej od lat wiele państw decyduje się mieć nadwyżki w tym zakresie i oszczędza na gorsze czasy.

- Przedsiębiorcy bardzo zwracają uwagę nie tyle na samą wysokość podatków, co ich nieprzewidywalność. Jeżeli jestem bardzo dużą firmą, zatrudniam tysiąc, dwa pracowników, to stać mnie na prawników, żeby się bronić przed zmianami i kontrolami. Jeżeli zatrudniam ośmiu pracowników, to kontrole mi nie grożą, zawsze mogę uciec też do szarej strefy, jestem w miarę bezpieczny - mówił w programie "Money. To się liczy" dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR.

Nie powinniśmy cieszyć się, że rośniemy, a zastanawiać się, co robić, żeby rosnąć szybciej – mówi Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR, gość programu Marcina Piaseckiego.

Negatywne skutki zatorów płatniczych, związane z kosztami ponoszonymi na uzyskanie alternatywnego źródła pieniędzy oraz na obsługę przeterminowanych należności, dotykają zwłaszcza mikro- i małe przedsiębiorstwa. Ogół kosztów ponoszonych przez te firmy w wyniku zatorów płatniczych w latach 2015–2016 wyniósł 5,5–8%