Aleksander Łaszek

Aleksander Łaszek, ekonomista FOR podkreślił, że cyfryzacja, elastyczność, zmiana organizacji biznesu, otoczenia – to nasze najpilniejsze wyzwania. - Jeśli nie zaczniemy dostosowywać się do sytuacji od razu – do czego oczywiście potrzebna jest deregulacja przepisów – wypadniemy z obiegu – zaznaczył.

Informacja o dodatkowych pieniądzach, które Polacy będą mogli przeznaczyć na wakacje wzbudziła wielkie zainteresowanie. Jednak złudne marzenia o 1000 plus na wakacje ostro burzy Aleksander Łaszek – główny ekonomista FOR.

Bon turystyczny to nowy pomysł rządu, który ma w założeniu wesprzeć branżę turystyczną zmagającą się z kryzysem. Kto może otrzymać bon turystyczny na 1000 zł? Jakie warunki trzeba spełnić?

Trzeba też pamiętać, że poza samymi regulacjami duże znaczenie będą miały zachowania konsumentów. Po otwarciu galerii nie należy się spodziewać, że wszyscy wrócą tam z taką częstotliwością, jak przedtem. Odwiedziny klientów będą bardziej rozłożone w czasie – mówił Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Tym razem jest inaczej, bo kłopoty mają zarówno eksporterzy jak i firmy realizujące dostawy na rynek krajowy – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR). – Z naszych ankiet wiemy, że największe problemy dla przemysłu wiążą się z zamkniętymi granicami, a dla firm usługowych – z administracyjnym ograniczaniem działalności.

Wicepremier Jadwiga Emilewicz zapowiedziała nowy program bonów o wartości 1000 zł na wakacje w Polsce. Komu ma przysługiwać? Co to oznacza dla pracodawców?

Projektowany przez rząd program bonów na wakacje w Polsce dla osób pracujących na umowach o pracę i zarabiających poniżej przeciętnego wynagrodzenia, ma kosztować w tym roku ok. 7 mld zł i ma być sfinansowany przez rząd i pracodawców. To dodatkowe obciążenie dla podatników i firm, które mogą zniechęcić się do zawierania umów o pracę - twierdzi FOR.

Główny ekonomista FOR zwraca uwagę, że branża turystyczna jest dotknięta problemami tu i teraz,a ten bon ma być programem wieloletnim, który zresztą będzie można wykorzystać w przyszłym roku.

Jeśli połowa kosztów nowego programu w przyszłości obciąży pracodawców, to opodatkowanie nisko płatnych etatów w Polsce będzie trzecim najwyższym w OECD. Za to pracownicy będą dostawali bon na 1000 zł, który będą mogli wydać zgodnie z wytycznymi rządu. Takim sposobem politycy będą mogli decydować, gdzie obywatele mają jeździć na wakacje - komentuje dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR.

Rządowy program nie jest odpowiedzią na obecne problemy branży turystycznej, bony są przede wszystkim nowym pomysłem na kupowanie głosów przed wyborami - uważa Forum Obywatelskiego Rozwoju.