Leszek Balcerowicz

12 marca o godz. 12:00 zapraszamy na wyjątkowe spotkanie z Leszkiem Balcerowiczem na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.

Gościem Tomasza Kowalczuka na antenie Halo Radia był ekonomista FOR, Rafał Trzeciakowski. Tematem rozmowy była 30. rocznica wejścia w życie pakietu ustaw znanego jako plan Balcerowicza.

Przejęcie mBanku to przede wszystkim cel i wyzwanie władz PiS, którym nigdy za dużo sektora państwowego w gospodarce, a tym bardziej w bankach. Burzą się na to nie tylko liberałowie, tacy jak Leszek Balcerowicz. „Będziemy się ścigać z Putinem, jeżeli chodzi o udział własności państwowej w bankach” – komentował ostatnio plany przejęcia mBanku przez Pekao.

Według doniesień medialnych Bank Pekao S.A. jest zainteresowany kupnem mBanku. Prof. Leszek Balcerowicz ostrzega przed ewentualnymi negatywnymi konsekwencjami takiej transakcji. "Ścigamy się z Putinem pod względem udziału Państwa w sektorze bankowym" - powiedział w rozmowie z wp.pl.

Zarzuty dla Piotra Osieckiego są głównie takie, że sprzedał za drogo GetBackowi należącą do niego spółkę, czym miał narazić GetBack na straty. – Za drogo sprzedał jako sprzedawca. Uważam to za absurdalne. Każdy, właściwie nawet nie student pierwszego roku ekonomii, ale i licealista, który będzie miał jakieś elementy ekonomii, to w lot zrozumie – mówił w programie "Czarno na białym" Leszek Balcerowicz.

- Nie chodzi o repolonizację, ale o nacjonalizację. To język propagandy. Doktryna PiS zdaje się świadczyć, że dla nich narodowe jest tylko to, co państwowe. To jest socjalizm - tak Leszek Balcerowicz komentował w programie "Money. To się liczy" rządowe zapowiedzi dotyczące spółek. 

- Do TVP idą miliardy złotych. Na co? Na propagandę i agresję, która pod względem moralnym jest gorsza niż to, co robiono w stanie wojennym. To niesłychane - mówił Leszek Balcerowicz w programie "Tłit", komentując planowana przez NIK kontrolę w telewizji publicznej.

Najbliższe dni mogą zdecydować o latach - mówił w grudniu 1989 roku ówczesny wicepremier i minister finansów Leszek Balcerowicz, prezentując w Sejmie pakiet ustaw, które miały odmienić polską gospodarkę. I tak się stało. Na dobre i na złe. Mija 30 lat od uchwalenia ustaw Planu Balcerowicza.

"Prawie każdy rząd przed rządem PiS coś dodawał do reform. A oni tylko odejmują z tego, co nam się udało stworzyć. To, że partia Jarosława Kaczyńskiego jeszcze nie traci na popularności, nie powinno zdumiewać, choć może degustować. Bo do tej pory PiS miało niebywały fart. Ale ostatnio to szczęście zaczyna ich opuszczać." Z Leszkiem Balcerowiczem w programie "Pod Ostrym Kątem" rozmawiała Ryszarda Wojciechowska.

Jaka była sytuacja mieszkaniowa w PRL? Tragiczna. Było tak, że ludzie wpłacali pieniądze na książeczki mieszkaniowe, a nie dostawali mieszkania. To była grabież. Ci, którzy dzisiaj chwalą tamte czasy, są zniewoleni przez złe emocje do ludzi bogatych i do kapitalizmu, bez którego nie ma ani rozwoju, ani demokracji – mówi Leszek Balcerowicz.