"Skutecznie promujemy wolność"

EN

2020-03-11

Analiza 2/2020: Podatek cukrowy to podatek od biednych

Synteza:

  • Rządowy projekt dodatkowego podatku od napojów słodzonych cukrem i słodzikami, a także zawierających kofeinę i taurynę, został uchwalony przez Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy. Teraz oczekuje na dalsze prace w Senacie. 
     
  • Do tej pory polscy politycy byli mało zainteresowani problemem spożycia cukru i wciąż promują jego konsumpcję preferencyjną stawką VAT. Cukier pozostaje opodatkowany obniżoną 8% stawką VAT, mimo że rząd PiS wdraża właśnie nową matrycę stawek VAT, zmieniając część z nich. Tegoroczny budżet był oparty o wpływy ze zniesienia limitu 30-krotności składek ZUS. Słusznie z tego zrezygnowano, jednak rząd szuka teraz innych źródeł finansowania zamiast ograniczyć wydatki. Cel podatku cukrowego jest zatem najprawdopodobniej fiskalny i stąd planowane wejście w życie już od 1 lipca 2020 r., w trakcie roku podatkowego, bez względu na pogłębianie problemu niestabilności prawa podatkowego. 
     
  • Podatki cukrowe obciążają przede wszystkim najbiedniejszych konsumentów. W istocie są one znacznie bardziej regresywne niż podatek VAT, gdyż biedniejsi nie tylko płacą ich więcej w stosunku do swoich dochodów, ale również więcej w kwotach absolutnych. Dlatego dobrym rozwiązaniem byłoby skupienie się na celu zdrowotnym podatku i przeznaczenie wpływów np. na wzrost kwoty wolnej w podatku PIT. W ten sposób ubożsi konsumenci otrzymaliby bodziec do wyboru napojów nieobciążonych dodatkowym podatkiem, zaś negatywny wpływ na ich sytuację materialną zostałby ograniczony.
     
  • Zapowiedź rządu w sprawie przeznaczenia wpływów z podatku cukrowego na Narodowy Fundusz Zdrowia jest całkowicie niewiarygodna. Dopiero co wprowadzony dodatkowy podatek od najwyższych zarobków, pod nazwą daniny solidarnościowej, miał finansować świadczenia dla niepełnosprawnych z Funduszu Solidarnościowego. Teraz fundusz zajmuje się także finansowaniem obietnic wyborczych PiS, wypłacając tzw. trzynaste emerytury. 
     
  • Objęcie podatkiem cukrowym napojów niezawierających cukru, a słodzonych zamiast niego słodzikami, może ograniczyć bodźce prozdrowotne. Badania pokazują, że wpływ spożycia napojów słodzonymi słodzikami na masę ciała, w porównaniu ze słodzonymi cukrem i z wodą, jest korzystny bądź neutralny. Takie napoje są bliskimi zamiennikami słodzonych cukrem, więc łatwiej się ich trzymać redukując wagę, niż produktów w ogóle niesłodzonych. 
     
  • Podatki cukrowe nie są dobrze uzasadnione. Jakkolwiek ograniczają konsumpcję napojów słodzonych, to niejasne pozostaje, na jakie produkty przerzucają się konsumenci i jaki jest ostateczny wpływ na ich zdrowie. Otyłość wynika głównie z czynników niezależnych od napojów słodzonych, takich jak brak ruchu, rosnąca dostępność jedzenia czy problemy zdrowotne. 

 

Pełna treść analizy  znajduje się w pliku do pobrania poniżej.


Kontakt do autora:

Rafał Trzeciakowski, ekonomista FOR
​rafal.trzeciakowski@for.org.pl