2012-03-26
Analiza 4/2012: Dlaczego Polska potrzebuje reform?
Autor:
Aleksander Łaszek (e-mail: aleksander.laszek@for.org.pl, kom. 695 286 386)
Synteza:
-
W latach 2007-2011 Polska była najszybciej rozwijającą się gospodarką pośród dotkniętych kryzysem państw UE-27. Pomimo tego relatywnie dobrego wyniku Polska, ze względu na niski poziom startowy, pozostaje szóstym najbiedniejszym państwem UE-27.
-
Wzrost gospodarczy zależy od zmian podaży pracy i kapitału oraz efektywności, z jaką są one wykorzystywane. We wszystkich tych obszarach można zaobserwować negatywne tendencje.
-
Przy braku zmian w ciągu najbliższych 10 lat liczba osób w wieku produkcyjnym zmaleje o ponad 2 mln, czemu będzie towarzyszyć podobnej skali wzrost liczby emerytów. Negatywnemu wpływowi demografii na liczbę pracujących trzeba przeciwdziałać podnosząc wiek emerytalny. Potrzebne są także działania zwiększające niski odsetek osób pracujących wśród osób w wieku produkcyjnym, w tym zmniejszenie pozapłacowych kosztów pracy.
-
Udział oszczędności brutto w PKB Polski od lat należy do najniższych w regionie i jest ok. 2 razy niższy od dynamicznie rozwijających się tygrysów azjatyckich. Niski poziom oszczędności krajowych utrudnia finansowanie inwestycji, szkodząc długookresowemu wzrostowi gospodarczemu. Do wzrostu udziału oszczędności w PKB mogą przyczynić się m.in. reforma finansów publicznych, zmniejszenie opodatkowania oszczędności czy także zmniejszenie kosztów związanych z inwestycjami.
-
Tempo wzrostu produktywności polskiej gospodarki przez ostatnich 20 lat malało. Po części jest to zjawisko naturalne, kiedy wraz ze zmniejszaniem dystansu do najlepiej rozwiniętych państw świata, maleje możliwość dalszego wzrostu produktywności przez prosty import już sprawdzonych technologii i rozwiązań organizacyjnych. Jednym ze źródeł dalszego wzrostu produktywności może być otwarcie na konkurencję dotąd izolowanych przed nią sektorów. Drugim źródłem mogą być przepływy między sektorami, w szczególności odpływ pracowników z rolnictwa do usług i przemysłu.
- Niezależnie od czynników wewnętrznych, w nadchodzących latach zewnętrzne uwarunkowania wzrostu gospodarczego w Polsce będą mniej sprzyjające. W szczególności państwa Unii Europejskiej, do których trafia 80% polskiego eksportu i z których pochodzi 80% inwestycji zagranicznych lokowanych w Polsce, będą rozwijać się wolniej niż dotychczas, spłacając nadmierne zadłużenie i ponosząc skutki starzenia się społeczeństw.
Pliki do pobrania: