reformy

- Rozwój gospodarczy zależy od ustroju. Polska osiągnęła niebywały sukces, zasadniczo poprawiając ustrój. To znaczy rozszerzając wolność, również gospodarczą i wprowadzając państwo prawa i demokrację. To, co się będzie działo dalej w Polsce, będzie zależało od tego, czy utrzyma się ustrojowe zdobycze - mówił Leszek Balcerowicz w swoim przemówieniu podczas Lubuskiego Kongresu Gospodarczego.

 –Wiedziałem, że sytuacja jest okropna – wspominał po latach Balcerowicz. – Ale to, czego się dowiedziałem w pierwszych dniach pracy, było jeszcze bardziej porażające. (…) Konta ludzi były puste. Zniknęło parę miliardów dolarów, były tylko zapisy. Nie mogłem tego publicznie powiedzieć, wybuchłaby panika.

Forum Obywatelskiego Rozwoju wraz z Klubem Myśli Obywatelskiej im. Tadeusza Mazowieckiego zapraszają na wyjątkowy, otwarty wykład, który wygłosi Leszek Balcerowicz: „Ustroje a warunki życia w kraju. Od czego zależy rozwój?”.

Jarosław Kaczyński na konwencji PiS uznał, że podarty przez Leszka Balcerowicza list to symbol "złego kapitalizmu". Profesor odpowiada, że "Kaczyński deformuje cudzą wypowiedź". - On próbuje stworzyć wrażenie afery z tego, że nie rozdawałem pieniędzy - dodał Balcerowicz.

1 stycznia 1990 w życie wchodzą reformy Balcerowicza. Polska zamyka etap zwany ekonomią socjalistyczną i powoli staje się państwem gospodarki rynkowej - pisze Piotr Pacewicz dla OKO.press.

Jest rzeczą znamienną, świadczącą o zamęcie w naszej pamięci i świadomości narodowej, że po 30 latach nie potrafimy w pełni docenić Leszka Balcerowicza i tych, którzy kontynuowali jego reformę – pisze Andrzej Wielowieyski dla Tygodnika Powszechnego.

Zawsze, gdy pojawia się reformator, pojawia się też jakiś Lepper, który krzyczy: on musi odejść! Jak ktoś mówi, że można było zrobić to lepiej, niech poda przykład kraju, który zrobił to lepiej - mówił Leszek Balcerowicz w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej.

 Zdaniem Aleksandra Łaszka, głównego ekonomisty FOR, pomysł testu przedsiębiorcy jest efektem ogłoszenia przez rząd PiS nowego pakietu obietnic wyborczych, którego koszty w 2020 roku sięgną ok. 40 mld zł. Potrzeba znalezienia finansowania dla tak gigantycznego wydatku wymusza na rządzie głębsze sięgnięcie do kieszeni podatnika. Łaszek zwraca uwagę, że klin podatkowy w Polsce wymaga reformy, docelowo należy ograniczyć różnice w opodatkowaniu i oskładkowaniu umów o pracę i samozatrudnienia, jednak powinno wiązać się to także z obniżeniem opodatkowania tych pierwszych, a nie tylko równaniem wszystkich podatków do góry.

- Rozważania na temat testu przedsiębiorcy są efektem ogłoszenia przez rząd PiS nowego pakietu obietnic wyborczych, którego koszty w 2020 roku sięgną ok. 40 mld zł. Potrzeba znalezienia finansowania dla tak gigantycznego wydatku wymusza na rządzie głębsze sięgnięcie do kieszeni podatnika - pisze dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista FOR.