Eliza Rutynowska

To już nie jest skandal. To naruszanie zakazu tortur i nieludzkiego traktowania. I to potwierdza orzecznictwo ETPCz [Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - red.] - pisała w mediach społecznościowych Eliza Rutynowska, prawniczka współpracująca z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Mówiąc wprost Pan Maciej Wąsik chce sobie i swoim służbom dać pseudopodstawę do zakazanych na gruncie prawa międzynarodowego taktyk typu push-back.

W mojej ocenie mogło dojść tutaj nawet do nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, co stanowi czyn zabroniony przez ustawę - o decyzji marszałek Witek o reasumpcji głosowania w programie "Wstajesz i wiesz" mówiła prawniczka Eliza Rutynowska z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Mayday. We are sinking. This is the only message I can think of as a lawyer in an EU member state where democracy is rapidly backsliding.

Z kolei prawniczka Eliza Rutynowska zwróciła uwagę na nadużycia polskich funkcjonariuszy, takie jak całkowite lekceważenie obostrzeń w świetle pandemii COVID-19.​

Pytana o to, jak określiłaby sytuację, w której do parlamentu wnoszona jest propozycja zmian w prawie, która wymierzona jest w konkretny podmiot, Eliza Rutynowska z Forum Obywatelskiego Rozwoju ocenia, że jest to "wykorzystywanie prawa jako instrumentu politycznej kontroli". ​

Manipulując Konstytucją, władza chce doprowadzić do faktycznego prawnego Polexitu. Polska prokuratura w całości ma nadal podlegać jedynemu, wybranemu politykowi z obozu rządzącego. A prawa unijnego ma nie być tam, gdzie przeszkadza obecnemu rządowi.
 

"Przyjmę na chwilę rolę pana doradczyni, bo nie ma pan do nich szczęścia. Polki zawsze były, są i będą silne, niezależne, odważne i myślące. I tego nie da się oduczyć, albo wyplenić. Bo to są nasze »cnoty«" - napisała Eliza Rutynowska, prawniczka z fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Według Rutynowskiej, słowa Suskiego "są absolutnie niedopuszczalne z punktu widzenia troski o demokratyczne państwo prawa". - Prawo nie jest w demokratycznym państwie prawa narzędziem do umacniania władzy jakiejkolwiek partii politycznej. Nie powinno być tak traktowane - zaznaczyła. 

"W obecnym stanie prawnym wprowadzenie jakiejś formy konfiskaty samochodu pijanego sprawcy wypadku może budzić wiele wątpliwości, choć były próby orzekania tzw. przepadku samochodów pijanych kierowców" - dodaje prawniczka w opinii dla Konkret24.