Leszek Balcerowicz

– W życiu prywatnym na dłuższą metę nie jesteśmy w stanie wydawać więcej, niż zarabiamy lub czasami dostajemy, jeśli mamy hojnych rodziców. Tak samo jest w życiu społecznym. Jeśli wydaje się systematycznie więcej, niż wynoszą dochody pobierane z kieszeni ludzi, to prędzej czy później przychodzi zapłata - zaznaczył prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.

– Skuteczność propagandy - bo to jest propaganda - zależy od medialnej siły prawdy i racjonalnych argumentów. Jeśli ich nie będzie albo będą słabo wyrażane, kłamliwa propaganda wygra. Zła polityka zwykle daje rezultaty po paru latach. Tak było właśnie za Gierka i my wkraczamy w podobny okres – zauważa prezes zarządu FOR Leszek Balcerowicz.

– Państwo ma inne narzędzia, które nie opierają się na rozdzielnictwie i rozkazach. Podatki powinny być jednolite. Nie widzę jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia do tego, żeby jakaś część gospodarki była państwowa. Gospodarka nie powinna podlegać rozkazom polityków. Trzeba maksymalnie odpolitycznić gospodarkę – postuluje Leszek Balcerowicz.

– Im wolniejsza prywatyzacja, tym większe gnicie gospodarki pod rządami polityków. Ludzie często są przeciwko władzy polityków nad gospodarką i jednocześnie przeciwko prywatyzacji, ale to się wyklucza. Jak ktoś chce odebrać władzę politykom tam, gdzie nie powinni jej mieć, to zdecydowanie powinien popierać szybką prywatyzację – stwierdził prezes FOR w rozmowie z "Parkietem".

– Zagarnianie gospodarki przez polityków w formie własności państwowej jest szkodliwe nie tylko dla gospodarki, ale także dla polityki, gdyż po przekroczeniu pewnego punktu kończy się uczciwa rywalizacja – ocenił prezes FOR w rozmowie dla Onetu.

– To, co mamy dziś w Polsce, przypomina czas Gierka, wtedy też na wszystko było nas stać, tylko rachunki spłacaliśmy przez kolejne dekady. To rachuba zakładająca, że ludzie nie myślą, nie pamiętają, nie potrafią liczyć – ocenia prezes zarządu FOR Leszek Balcerowicz.

– To są nieodpowiedzialne obietnice. I tak już mamy rosnące zadłużenie, za którego przyrost płacimy wysokie odsetki. To jest taniec na Titanicu. Ci zarówno z PiSu, jak i z opozycji, którzy to uprawiają są po prostu niemoralni. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu. To jest oszustwo. Sprawiają wrażenie, ze są dobroczyńcami rozdającymi pieniądze – stwierdził Leszek Balcerowicz, prezes zarządu FOR.

– Jeśli ktoś mówi, że da pieniądze, a bierze je z kieszeni innych ludzi, to oszukuje. Byłoby bardzo dobrze, gdyby [za 800plus] płacili tylko politycy, którzy wprowadzają w życie to oszustwo. Niestety tak nie jest i jedyne, co można robić to odsuwać takie osoby od władzy – komentuje Leszek Balcerowicz, prezes zarządu Fundacji FOR.