Czy to ceny energii są główną przyczyną różnicy w inflacji pomiędzy Polską a innymi krajami UE?
Wraz ze wzrostem inflacji w Polsce i na świecie nasila się dyskusja na temat jej przyczyn. Nie brak głosów, że główną przyczyną jest zewnętrzny szok podażowy – ceny nośników energii oraz żywności. Przykładem może być wypowiedź prezesa NBP Adama Glapińskiego z 8 września 2022r. - „co najmniej 3/4 inflacji przychodzi z zewnątrz, z szoków energetycznych. Z niezwykle wysokich podwyżek cen gazu, energii elektrycznej, ciepła itp.”1 Teza ta jest nieprawdziwa.
W analizie użyteczne jest rozróżnienie w ramach inflacji CPI, inflacji bazowej oraz pozostałej jej części. Inflacja bazowa to stopa inflacji pozbawiona najbardziej zmiennych składników, takich jak ceny żywności i energii.2 Wskaźnik ten, używany jest do prezentowania inflacji ograniczając wpływ szoków podażowych.
Z definicji, inflacja bazowa nie uwzględnia więc podwyżek cen surowców energetycznych i żywności. Odzwierciedla zatem wpływ krajowej polityki pieniężnej prowadzonej przez banki centralne oraz polityki fiskalnej rządów.
Do celów porównawczych pomiędzy krajami najbardziej miarodajnymi danymi dysponuje Eurostat.
W sierpniu 2022 roku inflacja bazowa (HICP) r/r w Polsce kształtowała się na poziomie 10,7%3, co stanowiło jeden z najwyższych wyników w Unii Europejskiej.
- w całej UE wynosiła 5,2%;
- w strefie Euro wynosiła 4,3%;
- w Niemczech 3,4%;
- w Czechach 13,7% (to był zdecydowanie najgorszy wynik w UE).
Źródło: Eurostat
Należy przyjrzeć się również pozostałej części inflacji tj. cenom energii i żywności. O wadze wzrostu inflacji bazowej we wzroście CPI w Polsce świadczy to, że wspomniane ceny energii wzrosły znacząco mniej od średniej unijnej.
Poniżej przedstawiono wykres uwzględniający jedynie wzrost cen energii rok do roku w sierpniu 2022. Ceny energii w Polsce wzrosły o 4 p.p. mniej niż w całej Unii Europejskiej oraz o 5,1 p.p. mniej niż w strefie Euro.
Źródło: Eurostat
Sytuacja Polski jest podobna do innych krajów UE w przypadku cen żywności, choć gorsza od przywołanego powyżej wzrostu cen energii. Wzrost cen żywności, alkoholu i tytoniu był w Polsce w sierpniu 2022 roku większy niż w całej Unii Europejskiej o 2,2 p.p. i wynosił 14,2%.
Źródło: Eurostat
Dla porównania, poniżej przedstawiono inflację CPI tj. pełny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych, rok do roku w sierpniu 2022 różnica inflacji pomiędzy Polską, a średnią unijną wynosi 4,7 p.p. W strefie Euro było to już 5,7 p.p.
Źródło: Eurostat
Są kraje, w których inflacja bazowa jest wyższa niż w Polsce tj. Czechy, kraje bałtyckie i Węgry, jednakże większość krajów UE ma inflację bazową zdecydowanie niższą. Błędy polityki pieniężnej i fiskalnej w innych krajach nie mogą być usprawiedliwieniem dla złego zarządzania wydatkami budżetowymi w naszym kraju.
Duże transfery środków w ramach programów pomocowych doby COVID są jednym z powodów rosnącej inflacji bazowej w Czechach. Państwo to prowadzące racjonalną politykę fiskalną przez ostatnie 30 lat, rozpoczęło w takcie pandemii proinflacyjny mix zwiększania konsumpcyjnych wydatków budżetowych i zmniejszonych wpływów poprzez obniżenie podatków. Z tego względu, prognozuje się w latach 2019-2024 ponad 24 - procentowy wzrost stosunku długu publicznego do PKB, co stanowić będzie najwyższy wzrost w UE4. Do stycznia 2022 inflacja w Czechach była na poziomie zdecydowanie niższym niż w Polsce. Stopy procentowe czeskiego banku centralnego były i są nieznacznie wyższe niż stopy NBP, należy także zwrócić uwagę, że korona czeska w ciągu ostatnich dwóch lat umocniła się w stosunku do złotówki o ponad 15%.
W Polsce za większość inflacji odpowiada wewnętrzna krajowa polityka monetarna i fiskalna.
W tym kontekście należy patrzeć na zapowiedzi rządu wprowadzenia kolejnych programów społecznych, jak i „trzynastek, „czternastek”, a możliwe nawet, że i „piętnastek”5 w 2023 roku oraz już istniejące jak dopłaty do węgla i podobne, finansowane często z pozabudżetowych funduszy. Deficyt budżetowy szybko wzrósł do 4,4% PKB w 2022 roku wobec 1,8% w roku 2021.
Co do polityki monetarnej, należy wskazać, że odpowiedź banków centralnych państw Europy Środkowej, w tym NBP, na odbicie po pandemii była spóźniona. Zwłaszcza Narodowy Bank Polski utrzymywał bardzo niskie stopy procentowe w sytuacji inflacji, która od kwietnia 2021 roku znacznie przekraczała cel inflacyjny. Bank zareagował późno i zbyt małymi podwyżkami, rozpoczynając cykl podwyżek stóp dopiero pod koniec 2021 roku. Przed pandemią polska gospodarka zdradzała już symptomy przegrzania (połączenie niskiego bezrobocia, podwyższającej się ponad cel inflacji i wzrostu gospodarczego) które utrzymało się po jej zakończeniu.
Wstrząsy cenowo-podażowe nie wyróżniają Polski na tle innych krajów Europy, a jednak inflacja jest jedną z najwyższych. Pomimo niepewnej sytuacji międzynarodowej oraz wysokich cen energii (rosyjska ropa, gaz i węgiel) i żywności (ograniczona produkcja nawozów sztucznych oraz znacznie zmniejszony eksport z Ukrainy), klucz do zatrzymania galopujących cen w Polsce leży w głównej mierze w Warszawie.
1 https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-glapinski-nbp-mamy-wysoka-inflacje-ale-nie-widac-kryzysu-pol,nId,6272795
2 P. Samuelson, W. Nordhaus, Ekonomia, wyd. XIX, Wydawnictwo Rebis, s.626;
3 https://ec.europa.eu/eurostat/databrowser/view/TEICP200/default/table?lang=en&category=shorties.teieuro_cp
4 https://www.gisreportsonline.com/r/czech-finances/#toc-pos-factsfigures
5 https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1409873%2C15-emerytura-jezeli-bedzie-potrzebna-trzeba-ja-rozwazyc.html
Kontakt do autora:
Bartłomiej Jabrzyk, prawnik, współpracownik FOR
bartlomiej.jabrzyk@for.org.pl