Jak to z SMS-em było?
Radio TOK FM zamieściło na swoim portalu artykuł mający wyjaśnić, jak doszło do tego, że podczas poniedziałkowej (21 marca) debaty w TVP minister Jacek Rostowski zwracał się do prof. Leszka Balcerowicza po imieniu, podczas gdy ten konsekwentnie tytułował go ministrem.
Zobacz artykuł
Na prośbę pana Szymona Milczanowskiego z Ministerstwa Finansów potwierdzam, że wspomniany przez niego SMS dotarł przed debatą telewizyjną do jednej z osób współpracujących z prof. Leszkiem Balcerowiczem. Osoba ta po rozmowie telefonicznej dotyczącej tytułowania się podczas debaty, na pytanie profesora: "To sprawa załatwiona?", odpowiedziała: "Tak". Dla Leszka Balcerowicza oznaczało to osiągnięcie porozumienia.
SMS o treści: „Przekazałem szefowi prośbę o formę oficjalną. Odpowiedział, żeby nie traktować tego jako uzgodnienie” ze względu na wyciszenie telefonów został odczytany znacznie później. Prof. Balcerowicz nie miał okazji się z nim zapoznać.
Andrzej Krajewski
Prezes FOR